Recenzja - ORGANIC HAIR Szampon wzmacniający. Producent Stara Mydlarnia.

Moi Drodzy, 
Przed Wami mój pierwszy wpis na moim blogu. Ależ jestem podekscytowana tym faktem. Długo się do niego zbierałam, bardzo chciałam ,aby tematem mojego pierwszego wpisu była recenzja pomadek Cream lip Stain z Sephora, ale niestety ze względu na moje problemy z brodą, nie udało się, a przecież nie będziecie oglądać brzydkich zdjęć :) 

Dzisiaj chcę opowiedzieć Wam o szamponie z marki Stara Mydlarnia. Jest to seria Organic hair, szampon wzmacniający. 
Tak się prezentuje dzisiejszy bohater wpisu:

Wydajność

Szampon kupiłam w lipcu 2016 r, w chwili obecnej już się kończy, a mamy koniec kwietnia 2017. Podsumowując starczył mi na około 10 miesięcy. Oczywiście przy stosowaniu go raz na 2/3 dni, sporadycznie codziennie.

Data ważności po otwarciu

Produkt zgodnie z zaleceniami producenta należy zużyć w ciągu 3 miesięcy od otwarcia. Ja jak wcześniej już wspomniałam używam jednego opakowania około 10 miesięcy, ale nie zauważyłam, aby coś sie z nim stało po tych 3 miesiącach, nie zepsuł się, nie szkodzi moim włosom, ani skórze dlatego postanowiłam go używać dłużej. Zresztą szczerze mówiąc, to chyba musiałabym myć głowę dwa razy dziennie, aby go zużyć w czasie zalecanym przez producenta.

Dozownik

Dozownik jest bardzo fajny, nie zaciął mi się ani razu, po użyciu jednej pompki z butelki wydobywa się odpowiednio mała ilość szamponu, także idealnie dla osób, które mają krótsze włosy i nie potrzebują dużej ilości produktu, aby umyć głowę. Ja do mycia swoich włosów używałam średnio 4/5 pompek.
Jest jeszcze jedna rzecz, która troszkę mi przeszkadzała, ale to jest normalnie przy produktach,które posiadają dozownik. Często na końcu dozownika przy wylocie produkt, który jeszcze pozostał w środku tak zasychał, że z czasem dziurka zalepiała się i trzeba było ją odblokowywac, aby można było wydobyć produkt.

Zapach

Jego zapach nie jest bardzo intensywny, powiedziałabym, że dla mnie taki pośredni, nie przeszkadza mi, chociaż porównałabym go do takiego zapachu podobnego do szamponów drogeryjnych.

Alergia

Nie wystąpiła u mnie alergia od tego produkt, chociaż widziałam, w składzie PEG-40.


Moje zdanie o produkcie

Produkt bardzo wydajny,  to jest mój pierwszy szampon, którego używałam 10 miesięcy. Zawsze kończyły mi się maks po 3/4 miesiącach. W czasie mycia nim włosów  nie ma zbyt dużej piany, jak w przypadku standardowych szamponów, np. z firmy Gearnier. Po umyciu włosy nie były suche, czułam lekkie nawilżenie, nie robiły mi się żadne kołtuny, nie miała uczucia splątania. Dzięki temu nie musiałam nakładać dodatkowo odżywki, co było dla mnie nowością, bo mogłam spokojnie rozczesać włosy po zastosowaniu samego szamponu. Co do wzmacniających właściwości to nie zauważyłam takowych, włosy też jakoś specjalnie szybciej nie zaczęły mi rosnąć, w tym temacie nic się nie zmieniło. Na pewno co jest dla mnie wielkim plusem, przestały mi się tak szybko przetłuszczać włosy. 

Podsumowując produkt bardzo fajny, kosztuje 29 zł na stronie producenta, a jest bardzo wydajny, więc myślę, że warto się skusić. :) 

Poniżej zostawiam Wam link do strony producenta z szamponem, oraz zdjęcie tylnej etykiety produktu:
http://www.staramydlarnia.sklep.pl/product-pol-1544-ORGANIC-HAIR-Szampon-wzmacniajacy.html




P.S. Jakbyście mieli jakieś pytanie, to śmiało ;), jak tylko będę potrafiła to odpowiem :)



Komentarze

Popularne posty