RECENZJA - nawilzająco - regenerujący olejek do ciała. Skóra sucha i wrażliwa. Producent VIANEK.

Kochani, 
Dziś mam dla Was recenzję Olejku do ciała nawilżająco- regenerującego do skóry suchej i wrażliwej z firmy Vianek. Poniżej bohater dzisiejszego wpisu:



Olejek starczył mi na około 3 miesiące. Jednak ja nie używałam go codziennie, czasem robiłam to raz na dwa dni. Ponieważ bardzo nawilżał moją skórę, i czasem po prysznicu czułam, że po prostu nie ma potrzeby jej nawilżenia. Jednym z minusów podczas jego używania było rozprowadzanie na skórze, powinno się to robić na lekko wilgotną skórę, jednak pomimo tego jedna pompka  produktu bardzo ciężko się rozprowadzała, tak tępo i moja skóra bardzo się przy tym naciągała, co nie było przyjemne. W związku z tym, aby się nie męczyć nakładałam na każdą cześć ciała po prostu dwie pompki olejku i wtedy mimo, że skóra była mocno natłuszczona to przynajmniej z łatwością mogłam rozprowadzić tego gagatka na swoim ciele. 


Po wstępie przechodzimy do dozownika. Musze Wam przyznać, że nie byłam z niego specjalnie zadowolona. Trochę się zacinał i ciężko wciskał, a jeszcze jak ma się tłuste ręce to jest to bardziej uciążliwe. Możliwe, że trafiło mi się wybrakowane opakowanie. Znając moje szczęście byłoby to wielce prawdopodobne:P. Wracając do tematu, wylot dozownika w olejku jest skierowany na wprost, trzeba było uważać podczas wydobywania produktu, bo jeśli się nie ułożyło odpowiednio ręki to chłapał wszystko dookoła. 
Dla mnie najlepiej było by, gdyby samo ujście dozownika było skierowane lekko w dół, wtedy nie było by tego problemu. Poniżej wrzucę Wam zdjęcia, abyście mogli sami zobaczyć:




Teraz chciałabym powiedzieć Wam o zapachu jest bardzo intensywny, ale ładny, długo się utrzymuje na skórze. 

Skład i inne istotne informacje

W składzie olejku mamy pięć składników:
  1. Glycine Soja Oil -  olej sojowy
  2. Vitis Vinifera Seed Oil - olej z pestek winogron
  3. Triticum Vulagre Germ Oil - olej z kiełków pszenicy
  4. Tocopheryl Acetate - estrowa forma witaminy E - substancja o działaniu przeciwutleniającym (antyoksydacyjnym). 
  5. Parfum - substancje zapachowe
Produkt nie jest testowany na zwierzętach, a składniki w kosmetyku są pochodzenia naturalnego. 



Podsumowując olejek sprawdził, się u mnie, skóra była gładka i bardzo dobrze nawilżona, wchłanianie nie było szybkie, ale to za sprawę dużej ilości produktu jakiej używałam. Mogłam go używać nawet co drugi dzień i skóra nie była przesuszona. Myślę, że kiedyś z przyjemnością do niego wrócę, szczególnie w okresie zimowym kiedy skóra potrzebuje większego nawilżenia.


Ja swój olejek kupiłam w Kontigo, ceny już nie pamiętam, ale na pewno było to mniej niż 30 złotych. 



P.S. Jakbyście mieli jakieś pytania piszcie proszę :)







Komentarze

  1. Alergia - czy uczula ? Pszenica hmmm, nie miałaś problemów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie nie uczulił, ale alergia to kwestia indywidualna, polecam pójść z małym słoiczkiem np. do Kontigo i wziąć sobie próbkę i sprawdzić czy pojawi się uczulenie:)
      Ja problemów nie miałam :)

      Usuń

Prześlij komentarz