RECENZJA - ISANA - Olejek pod prysznic.
Hej,
Dziś przychodzę do Was z recenzją Olejku pod prysznic z firmy Isana dostępnej w drogeriach Rossmann.
Używałam go do mycia pędzli i gąbeczek do makijażu. Jeśli chodzi o pędzle, to świetnie domywał te po płynnym podkładzie niezastygającym, po cieniach radził sobie bez większych problemów. Trochę słabiej wypada moim zdaniem z gąbeczkami. Ostatnio używałam podkładu z Estee Lauder Double Wear nakładając go BeautyBlenderem, od razu po wykonaniu makijażu zabrałam się za jego czyszczenie, ale niestety nie udało mi się go całkowicie domyć. Poddałam się i zostawiłam gąbeczkę na kilka dnia, tak sobie leżała, ale chciałam wypróbować nowego podkładu, do którego jej potrzebowałam, więc stwierdziłam, że spróbuje ją umyć, i po kilku dniach olejek dał radę rade i odmył gąbeczkę. Nie wiem od czego to zależy, może jak ten podkład się wgryzie i wyschnie porządnie na gąbce, to można go dopiero zdjąć. Ktoś coś wie ? Jak tak to dajcie znać koniecznie :)
Olejek kosztuje mniej niż 10 złoty, bez promocji, ma krótki skład, mamy go 200 ml i jest ważny przez 24 miesiące od otwarcia. Zapach produktu jest specyficzny, zwracam na to uwagę, bo nie każdemu może odpowiadać. Konsystencja jest olejowo-wodnista, w lekko żółtym odcieniu, po kontakcie z wodą, zmienia kolor na biały. Pędzle umyte tym produktem są miękkie, włosie nie jest sztywne, przesuszone. Poniżej zostawiam Wam jeszcze dodatkowe zdjęcia produktu.
![]() |
Skład i inne ważne informacje |
![]() |
Konsystencja i kolor |
Podsumowując produkt jest dobry, ale będę szukała jeszcze czegoś lepszego.
P.S. Jakbyście miały jakieś pytania, piszcie śmiało.
Do następnego :)
K.
Komentarze
Prześlij komentarz